Według szacunków lekarzy trapi około 3 mln Polaków, ale niewiele osób jest w stanie się do tego przyznać. Nietrzymanie moczu – bo o nim mowa – to przypadłość, która dotyczy głównie kobiet, zarówno dojrzałych, jak i młodych.
Do lekarzy najczęściej trafiają kobiety, które cierpią na tzw. wysiłkowe nietrzymanie moczu. Objawia się ono mimowolnym popuszczaniem moczu na przykład podczas kaszlu czy kichania. Zazwyczaj jest spowodowane osłabieniem mięśni dna macicy i obniżeniem się pęcherza. Dotyka głównie kobiet po menopauzie, u których znacznie obniża się poziom estrogenów, ale coraz częściej diagnozowane jest także u młodych kobiet tuż po porodzie (zwłaszcza u wieloródek).
Leczenie NTM polega przede wszystkim na wykonywaniu ćwiczeń wzmacniających mięśnie dna macicy. Są to bardzo proste ćwiczenia polegające na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięsni krocza, a co najważniejsze – można je wykonywać w każdej wolnej chwili. Ćwiczyć można zarówno przed telewizorem, jak i w oczekiwaniu na autobus czy podczas pracy przy biurku.
W bardziej zaawansowanym stadium choroby pacjentkom zaleca się noszenie w pochwie specjalnych ciężarków (od najlżejszych na początku terapii do najcięższych w ostatniej fazie leczenia), a w ostateczności stosuje się leczenie farmakologiczne lub operacyjne.
Największym problemem dla wielu cierpiących na tę przypadłość kobiet jest pokonanie bariery wstydu i wizyta u lekarza, tymczasem okazuje się, że leczenie NTM – choć czasem dość długie - jest w gruncie rzeczy proste i bardzo skuteczne.
Chorym na NTM zaleca się noszenie dostępnych w każdej aptece wkładek lub pieluchomajtek, które oprócz tego, że pochłaniają wilgoć, absorbują także przykry zapach.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »